Menu główne:
List, z forum internetowego:
„witam |
Brzmi znajomo? Albo już jesteś świadom(a) swojej choroby, lub wkrótce do tego dojdziesz. Zaburzenia odżywiania to coraz bardziej powszechny problem. Jednym z nich jest jedzenie kompulsywne.
Leczenie zaburzeń odżywiania możliwe jest wówczas, kiedy osoba chora jest świadoma swojej choroby, przyzna się do niej i chce wyzdrowieć. Osoby z zaburzeniami jedzenia, w większości przypadków nie są w stanie samodzielnie poradzić sobie ze swoją chorobą. Proces zdrowienia oparty jest na kilku filarach (które nawzajem się uzupełniają i stanowią solidną podstawę, chroniącą przed załamaniem terapii):
-
-
-
-
-
Jeśli zawiódł specjalista, grupa wsparcia, nie należy się zniechęcać lecz poszukać innego specjalisty, innej grupy wsparcia, która będzie odpowiadała i spełni swoją rolę w procesie zdrowienia.
Czy jestem kompulsywnym żarłokiem? Odpowiedz szczerze na poniższe pytania:
1. Czy jem, kiedy nie jestem głodny, lub nie jem, podczas gdy moje ciało domaga się pożywienia?
2. Czy urządzam sobie uczty bez szczególnego powodu, jedząc czasem aż do momentu, gdy czuję się „napchany” lub wręcz chory?
3. Czy to, ile ważę, lub to, w jaki sposób jem, wywołuje we mnie uczucie wstydu, zakłopotania, poczucie winy lub wyrzuty sumienia?
4. Czy jem umiarkowanie w towarzystwie innych, aby później „dopchnąć” w samotności?
5. Czy moje podejście do jedzenia wpływa na moje zdrowie i na mój tryb życia?
6. Czy sięgam po jedzenie, gdy jestem pod wpływem intensywnych emocji – zarówno przyjemnych, jak i nieprzyjemnych?
7. Czy moje zachowania związane z jedzeniem unieszczęśliwiają mnie lub innych ludzi?
8. Czy kiedykolwiek próbowałem kontrolować wagę ciała poprzez stosowanie środków przeczyszczających lub moczopędnych, tabletek i zastrzyków odchudzających, nadmiernych ćwiczeń fizycznych, prowokowanie wymiotów lub uciekanie się do interwencji medycznych (w tym również chirurgicznych)?
9. Czy podejmuję próby kontroli wagi poprzez głodówki lub drastyczne ograniczanie ilości przyjmowanego pokarmu?
10. Czy snuję wizje i fantazjuję o tym, o ile lepsze byłoby moje życie, gdybym miał inną wagę lub nosił inny rozmiar ubrań?
11. Czy odczuwam potrzebę bezustannego żucia, picia płynów lub wkładania czegoś do ust – jedzenia, gumy do żucia, pastylek miętowych, cukierków?
12. Czy kiedykolwiek zjadłem jedzenie przypalone, zamrożone, zepsute, wyjęte ze śmietnika lub wzięte bezpośrednio z półki w sklepie?
13. Czy istnieją pokarmy, w przypadku których po zjedzeniu pierwszego kęsa nie jestem w stanie powstrzymać się przed dalszym jedzeniem?
14. Czy zdarzyło mi się kiedykolwiek stracić kilogramy dzięki diecie lub „utrzymywaniu kontroli” przez pewien czas, tylko po to, by zaraz potem zacząć objadać się w niekontrolowany sposób i /lub przybrać ponownie na wadze?
15. Czy zbyt dużo czasu zajmują mi rozmyślania o jedzeniu, dywagacje czy i co zjem, planowanie kolejnych diet lub ćwiczeń fizycznych, bądź liczenie kalorii?
Jeśli odpowiedziałeś „tak” na kilka z powyższych pytań (co najmniej 3), możliwe jest, że masz – lub jesteś na najlepszej drodze, by mieć – problem z kompulsywnym jedzeniem lub kompulsywnym objadaniem się.
"Głupotą i powodem do wstydu nie jest posiadanie słabości,
Szczegóły na temat działania AŻ znajdą Państwo na stronie internetowej: http://anonimowizarlocy.org |